Wg Eurostatu, problem rosnących cen energii dotyczy zwłaszcza przedsiębiorców. W Unii Europejskiej ceny energii elektrycznej dla odbiorców biznesowych w pierwszym półroczu 2019 r. zanotowały jeden z najwyższych wzrostów w ciągu ostatniej dekady. Spowodowane jest to zwiększającymi się systematycznie kosztami wytwarzania i przesyłania energii, opłatami za emisję CO2 oraz rosnącymi podatkami.
Doroczny raport BP podaje, że w 2018 r. zużycie energii zwiększyło się w skali całego świata o 2,9 proc. i było na najwyższym poziomie od 2010 r. Międzynarodowa Agencja Energetyczna prognozuje, że w najbliższych latach popyt na energię elektryczną będzie rósł dwa razy szybciej niż ogólne zapotrzebowanie na wszystkie typy energii łącznie, co doprowadzi do jeszcze większego wzrostu cen. Polska odczuje to już w tym roku. Według szacunków Business Insidera, ceny prądu dla przemysłu wzrosną nawet o 20-40 proc. Podwyżki miały mieć miejsce już w 2019 roku, ale powstrzymały je działania rządu, m.in. rekompensaty dla przedsiębiorstw energetycznych.
Mimo, że jeśli chodzi o ceny energii, to tanio już było, istnieje kilka sposobów na obniżenie rachunków za energię. Własne elektrownie słoneczne i wiatrowe, czy wymiana urządzeń na energooszczędne wiążą się z wysokimi kosztami i nie zawsze są to przedsięwzięcia możliwe do realizacji. Trudno sobie wyobrazić, że nagle wymieniamy warte miliony linie produkcyjne na mniej energochłonne (o ile taka technologia w ogóle istnieje), czy stawiamy fotowoltaiczne farmy na ogromnych terenach, których nie mamy. Nie wyobrażamy sobie dziś również rezygnacji z technologii, które potrzebują stałego dopływu energii elektrycznej, jak np. rozwiązania chmurowe, czy edge computing. Jedynym ratunkiem przed drastycznym wzrostem kosztów i możliwym pogorszeniem konkurencyjności na rynku staje się poprawa efektywności energetycznej i dokładna kontrola energii, by kontraktować ją na warunkach dopasowanych do potrzeb oraz by móc aktywnie i skutecznie regulować jej zużycie.
Stały monitoring energii pozwoli uniknąć wielu pułapek potencjalnie zwiększających koszty. Jedną z nich jest częste podpisywanie umów na dostawę większej mocy, niż to faktycznie jest potrzebne. Wiedza o tym, ile energii i kiedy potrzebujemy pozwoli na kontraktowanie o odpowiednich parametrach i tym samym minimalizację kosztów – co często oznacza oszczędności na poziomie setek tysięcy złotych. Automatyczne, inteligentne zarządzanie urządzeniami energochłonnymi pozwala z kolei na optymalizację poboru energii i dalsze oszczędności. Np. nowoczesne systemy zarządzania energią, w zależności od budynku, pozwalają zmniejszyć rachunki za energię nawet o 40%.